Autor |
Wiadomość |
losos87 |
Wysłany: Sob 8:00, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
się podpisać zapomniałem   |
|
Gość |
Wysłany: Sob 7:59, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
Nixon napisał: |
Zgadzam się ze słowami przedmówcy o stojących otworem, dla dobrych, prawych i kulturalnych zbirów spod ciemnej gwiazdy, zdolnych sprzedać swoją matkę za garść surowców, drzwiach. Takich ludzi nam potrzeba  |
Hehehe...
Co do zmiany sojuszu to kiedy byłem młody i piękny to prawie już do Was trafiłem i jakoś w tym okresie dostałem zaproszenie do RAPAXU jakiegoś. Przyjąłem i wylądowałem w NI, gdzie długo nie zabawiłem. Od tamtej pory jestem "Cry for life". Zawsze pozostaje sobie miło pogawedzić o ile ma się jeszcze na to czas, a czasu niestety coraz mniej.
pzdr |
|
Nixon |
Wysłany: Sob 0:24, 22 Mar 2008 Temat postu: |
|
Zgadzam się ze słowami przedmówcy o stojących otworem, dla dobrych, prawych i kulturalnych zbirów spod ciemnej gwiazdy, zdolnych sprzedać swoją matkę za garść surowców, drzwiach. Takich ludzi nam potrzeba  |
|
Cerber |
Wysłany: Pią 21:27, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
Dziękujemy za komplementy, wiesz Stwory zawsze stoją otworem na nowych dobrych graczy. Wesołych świąt  |
|
andbuk |
Wysłany: Pią 20:54, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
Wiesz może to wynika z tego że jesteś dobrym graczem i nie kusiłeś losu, oraz może stwory nie chciały mieć wroga na podwórku, a może pod latarnią najciemniej Pozdrawiam w imieniu Soja |
|
Nixon |
Wysłany: Pią 17:23, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
Bardzo piękny post, aż sie chce Cię przytulić i poklepać po plecach
PS. wesołych i spokojnych świąt życzę. |
|
losos87 |
Wysłany: Pią 13:50, 21 Mar 2008 Temat postu: Stwory vs. ja??? nigdy |
|
Cześć,
Dawno dawno temu kiedy to jeszcze niektórzy ogame'owcy na zupę mówili ziupka, a na ziemniaka bulba postanowiłem skolonizować drugą planętę(w tej grze zwanej ogame oczywyście ). Tak się złożyło, że bez większego problemu znalazłem sobie miejscówkę na 5:236:6 i tam też się z całym dorobkiem życia sprowadziłem... Tak minęły ze dwa-trzy dni i się okazało, że
na 3-4 układy w lewo i tyle samo w prawo WSZYSTKIE planety są skolonizowane przez STWORY. Co by nie mówić ale powiedzmy 5-ciu graczy to już baaaardzo duże zagrożenie-nawet jak chyba ze dwa razy miałem cel, który mógłbym spokojnie zjechać to go nie ruszałem(tzn raz zrabowałem z księzyca deute bo sam nie miałem<sorry>). Po moim już długim czasie gry tj. ok. 2 lat może więcej okazało się, że zostałem przeszpiegowany może ze dwa razy za co Wam potworki dziękuje... Jedyne co miałem z Wami doczynienia to kilka skanów na kangurze radzieckim i pare wiadomości od niego i na odwrót...
W sumie bez sensu tak opowieść ale chciałem pochwalić Was za fajne forum
tyle ode mnie xD
pzdr Field Marshal of Cry Baby ...:::LOSOS87:::... |
|
|